Wachlarz emocji, których na co dzień doświadczamy jest ogromny. Zaraz po Śmieszce i Markotku poznaliśmy kolejnego Czuciaka – Pana Łał. Ten jegomość zamieszkuje Wyspę Zdziwienia, a przy nas pojawia się zawsze wtedy, kiedy coś nas szokuje. Dowiedzieliśmy się, że zdziwienie możemy odczuwać jako coś pozytywnego lub wręcz odwrotnie. Na przykład wtedy, kiedy ktoś przygotowuje dla nas niespodziankę – wielu z nas uwielbia niespodzianki, ale są też tacy – jak Leon – dla których niespodzianki są stresujące i nie kojarzą się z niczym przyjemnym. My już wiemy, że jest to normalne i każdy może odczuwać te same sytuacje w inny sposób. Na nasz dyskomfort związany z zaskoczeniem Pan Łał ma własny sposób. Aby pomóc komuś poczuć się lepiej nakrywa go swoją gwieździstą peleryną, jest to chwila sam na sam ze swoim uczuciem, aby zobaczyć je z bliska i określić, dzięki czemu staje się mniej nieprzyjemne. Od Leona nauczyliśmy się również, aby komunikować innym co czujemy, bo każdy z nas jest inny, a my nie mamy magicznej mocy czytania w myślach. 

Zachęcamy do dalszych rozmów z dziećmi na temat zaskoczeń przyjemnych i nieprzyjemnych oraz sposobów w jakie możemy im sprostać.